środa, 24 marca 2010

Z Mątowów Wielkich do Malborka, czyli o przybyciu Tronującej Madonny z Dzieciątkiem na Zamek


Przygotowania do wystawy Fundacje artystyczne na ternie państwa krzyżackiego w Prusach nabierają tempa. Już trwają prace konserwatorskie w naszej muzealnej pracowni nad detalem i kaflami z Muzeum Archeologiczno-Historycznego z Elbląga i z naszych zbiorów.

Niedawno przywieźliśmy grupę figuralną Dźwiganie krzyża z kościoła farnego w Nowym Mieście Lubawskim, a 19 marca br. do zamku dotarła jedna z cenniejszych rzeźb Tronująca Madonna z Dzieciątkiem z kościoła parafialnego w Mątowach Wielkich. Zanim zaprezentujemy je na jubileuszowej wystawie, rzeźby zostaną poddane zabiegom konserwatorskim.


Paweł Omański i Tomasz Wasilewicz pakują rzeźbę do skrzyni pod czujnym okiem konserwatorki Agnieszki Ruszkowskiej i Anity Nowackiej, przyszłej inwentaryzator zbiorów

Ta przeszło metrowej wysokości figura Tronującej Madonny z Dzieciątkiem - według dr Moniki Jakubek-Raczkowskiej z UMK w Toruniu, specjalistki w zakresie średniowiecznej rzeźby sakralnej - to jeden z najciekawszych przykładów snycerstwa pruskiego z połowy XIV stulecia. Monumentalna w ujęciu i nacechowana archaizmem (sztywność prezentacji, rzadki sposób ujęcia Jezusa profilem), mogła pełnić pierwotnie funkcję rzeźby kultowej.


Wicedyrektor MZM dr J. Trupinda i proboszcz parafii ks. dr A. Małkowski w kościele podczas pakowania rzeźby

Bapos 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz