Choć stali mieszkańcy opuścili zamek dawno temu, to wnętrza
wcale nie pozostają pozbawione życia. W różnych zakamarkach mieszkają stworzenia, których
często nie widujemy za dnia, gdy po wnętrzach przechadzają się turyści.
Nie każdy wie, że w kościele zamkowym mieszka… kuna. Zwierzątko
(a może nawet jest ich kilka) mieszka gdzieś pod podestem, po którym w ciągu
dnia chadzają turyści. Kuna żeruje w nocy – poluje wtedy m.in. na myszy, dba więc ten mały, nieoficjalny pracownik o to, by w kościele nie zalęgły się gryzonie. Czasem o poranku, w miejscu, gdzie
prezentowane są fragmenty dawnej posadzki kościelnej, można znaleźć na piasku ślady łapek, których właściciel patrolował w nocy teren…
Mimo zbliżającej się jesieni na zamku wciąż można zaobserwować
wiele zwierząt. Wszechobecne w nocy są nietoperze. Wokół kwitnącego bluszczu uwijają się ogromne ilości dzikich
pszczół. Uważni obserwatorzy przechadzający się po cmentarzu na tarasie
wschodnim wypatrzą gołębie grzywacze. Ostatnio, w czasie demontażu gablot w Dormitorium
na Zamku Średnim (tak jest, szykuje się nowa aranżacja) znaleźliśmy całkiem
sporą wstęgówkę karmazynkę.
Kiedy następnym razem będziecie na zamku, rozejrzyjcie się
dokładnie, możecie się przekonać, że ten wielki obiekt jest też trochę… muzeum
przyrodniczym. :)
AR DzP
AR DzP
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz