Niezależnie od muzeum,
żyjemy w obrazach...
/Pablo Ruiz Picasso/
Po raz drugi Muzeum
Zamkowe w Malborku wyszło spoza sztywnego gorsetu gablot i barierek, malując wraz ze
Stowarzyszeniem Inicjatyw Kulturalnych Makul@tura
całkiem nowy, barwny i ENergetyczny obraz.
Scena przytulona do zamku |
ENmusic Festival jest
malowany przede wszystkim muzyką młodych, debiutujących dopiero twórców, którzy
w cieniu zamkowych murów - niczym rycerze - stają ze sobą w szranki,
„uzbrojeni” jedynie w dynamiczne i żywiołowe utwory.
W tym roku bezapelacyjnym
zwycięzcą ENergetycznych zmagań została grupa The Toobes z Białorusi. Ich
zbuntowane, głośne i zadziorne utwory przypomniały, czym jest prawdziwy
rock'n'roll. Ponadto skutecznym „orężem” stała się rzadko spotykana
konfiguracja sceniczna, w której wokalista jednocześnie gra na perkusji. Efekt
– The Toobes nie tylko podbili, ale wręcz porwali malborską publiczność i
zasłużenie utorowali sobie drogę do Grand Prix.
The Toobes |
Główną atrakcją
ENergetycznej nocy był koncert Natural Dread Killaz, a wcześniej jego
założyciela, Manuela Rengifa Diaza, znanego jako Mesajah, który z powodzeniem
pogodził działalność w zespole z karierą solową. Tego połączenia reggae,
dancehallu, ragga czy hip-hopu, tego klimatu, wciąż otwartego na nowe, świeże
trendy, a jednocześnie z szacunkiem sięgającego do tradycji nie można w żaden
sposób zaszufladkować czy podporządkować ogólnym schematom. Nic dziwnego, iż
oba koncerty – Mesajaha i NDK – rozgrzały scenę do czerwoności, emanując
pozytywną energią na całą publiczność, rozgrzaną wcześniej pokazem Fire Show
grupy Maswerk.
Natural Dread Killaz&Mesajah |
Jeszcze raz NDK |
Mesajah |
Fire Show |
Druga edycja ENmusic
Festivalu efektownie i ostatecznie wyważyła bramę ku wakacjom, ku pełni sezonu
w krzyżackim grodzie i życzymy wszystkim, aby to lato obfitowało w same
pozytywne i równie energetyczne, jak „ENka” wydarzenia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz